malina
Rozmawiam z maliną dosyć regularnie. Nie pisze (wygląda) jak wkurzonego.
Raczej jest zadowolony. 40 ataków i żadnych praktycznie strat.
Ja nie wysłałem woja bo czekałem na obiecane naruszenie obrony.
Nic takiego nie nastąpiło. Wiec na śmierć nie wysyłałm. I dobrze. bo deff się przydał.
Jak wy gineliście na druidach to on zaatakował: http://travilog.org.ua/pl/4121493/b11e5f85c91ea8dbcdcc1acabe110b96
co mogłem to wybroniłem głównie dzięki Wam bo transporty surowców w poprzednich 2 dniach na odbudowę armii szły ciągle.
Miałem komfortową sytuację bo mam blisko.
Wierzcie mi że gdyby miało to jakiś sens to wysłał bym wszystkich!
diabełdiabeł Ale nie miało.

Siter Mara (za joanne szulik)


  PRZEJDŹ NA FORUM