malina
widze ze tekst konkretnie skierowany pod moją osobęwesoły ciesze sie ze przynajmniej jedno uzyskalem..wreszcie jakis sensowny komentarz od dowództwa..no tak nie przemyślałem tego...w sumie istniejemy dzieki FUN..to prawda bo główne ataki Wielkiej Koalicji skupiły sie na silniejszych sojuszach.. tu sie zgadzam ale zdecydowanie nie podoba mi sie ze tolerujemy farmy u siebie...po drugie niema narazie żadnej organizacji..troszke głupio sie czuje jak piszą do mnie osoby ze swoimi przemyśleniami i z pomysłem otworzenia nowej akademi złożonej tylko i wyłącznie z aktywnych i godnych tego graczy...a u nas połowa to pasożyty..i taka jest prawda...a tolerancja u nas szeroka..no teraz jak juz rozpętana została sprawa maliny to trzeba to jakos zakończyc...
ja juz tłumaczylem ze z podejmowaniem decyzji u nas jest cięzko.. ciągle odsyłanie do kogo innego i tak można sie kręcić i kręcić..proponuje zabrac sie wkońcu do roboty, a nie tylko gadac...ja czekam na odpowiednie rozporządzenia i jestem gotow pomoc w potrzebie..
ciekawi mnie tylko twoje ostanie zdanie KingKongwesoły
pozdrawiam i życze owocnej pracywesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM